Światło do czytania
15 lutego 2014

 

 

Dotychczas portugalska marka Delightful kojarzyła mi się tylko z wyrafinowanymi, eleganckimi lampami w stylu vintage, o nazwach takich jak imiona najsłynniejszych gwiazd muzyki (zobacz tutaj). Teraz spotkało mnie zaskoczenie: wibrujące kolorami cyfry i litery! Wszystkie były starannie wybierane spośród najbardziej kultowych czcionek poprzedniego wieku. Kto zna się trochę na typografii, wie, o czym mówię... 

 

 

 

 

Kolekcja graficznych lamp Delightful idealnie nadaje się do klubów, restauracji, hoteli i innych miejsc, gdzie potrzebny jest fajny klimat. Można z tych lamp ułożyć datę, imię lub nazwę firmy. Proszę, oto moje imię z lamp:

 

Jeśli chodzi o cyferki, to najbardziej podobają mi się dwójka i dziewiątka. Obie całkiem różne, ale każda ma swój wdzięk.

Wszystkie lampy są solidne, wykonane z aluminium, mosiądzu, żelaza. Święcą w nich diody LED, neony i zwykłe żarówki żarowe. Są dosyć pokaźnych rozmiarów: wysokość 100 cm, szerokość od 30 do 158 cm

 

 

 

 

Przedstawicielem Delightful w Polsce jest Mesmetric.