Jazda obowiązkowa
12 lipca 2017

Urządzam małą łazienkę. Nie, nie własną. Pomagam komuś bliskiemu w remoncie i właśnie stanęłam przed zadaniem aranżacji tej części mieszkania. Chodzi o wybór ogólnej kolorystyki, kafelków, wanny i baterii... Aby nie przeoczyć niczego ważnego i zaktualizować swoją wiedzę na temat obowiązujących łazienkowych trendów, otworzyłam najlepszą kopalnię zdjęć z całego świata, czyli Pinterest.

Dość szybko odkryłam, że tak naprawdę modnych elementów w łazienkach (zwłaszcza tych o niewielkiej powierzchni) jest zaledwie kilka.  Powtarzają się na okrągło na co drugim zdjęciu. Po dłuższych poszukiwaniach udało mi się wyliczyć 10 rzeczy, które są albo wydają się być na topie. Oto one:

1. Płytki w stylu retro.

Królują białe "cegiełki" - tak powszechne, że aż nudne. Zwykle występują na ścianach i towarzyszą wzorzystej lub czarnej podłodze. Coraz większą furorę robią też płytki sześciokątne (heksagonalne). Jeśli chodzi o desenie, to modna jest ścisła geometria i graficzne motywy roślinne. Desenie w stylu lat 60. lub inspirowane stylem marokańskim.


2. Drewno jak najbardziej naturalne.

Cieszę się, że w końcu przestaliśmy się bać tego materiału w łazienkach. Nie musimy od razu wykładać drewnem całej podłogi albo brodzika pod prysznicem (co jest oczywiście możliwe, jeśli zastosujemy teakowe deski jak na pokładzie jachtu). Z drewna można też zrobić szafkę, blat, obłożyć fragment ściany pozostający z dala od strumieni wody. Zasada jest jedna: im bardziej widoczne usłojenie, tym lepiej.


3. Marmur i materiały marmuropodobne.

Skoro marmury zdominowały w tym roku kuchnie, to dlaczego miałoby ich nie być w łazienkach?  Najmodniejsze są te z obfitym, "dramatycznym" użyleniem. Tak jak w przypadku drewna, ważne, żeby było widać, że to prawdziwy kamień. Nawet jeśli to na przykład glazura z "marmurkowym" deseniem.


4. Zestaw: okrągłe lustro i zgrabna komódka-szafka.

W małych łazienkach, zwłaszcza tak zwanych gościnnych, to po prostu konieczność. Ale ciekawe jest to, że wszystkie lustra są teraz okrągłe i wiszą nad równie okrągłymi umywalkami nablatowymi. Natomiast szafki podumywalkowe wyraźnie  Te niewielkie mebelki traktowane są bardzo poważnie i stanowią pole do popisu dla kreatywnych projektantów. Zazwyczaj otrzymują formę małych, zgrabnych komódek na nóżkach. Każdy detal w ich wykończeniu jest przemyślany.


5. Blask złota, czar miedzi.

Minęły czasy, gdy kolor królewskiego kruszca kojarzył się z pałacami arabskich szejków i rosyjskich oligarchów. Teraz złoto spotykamy we wszystkich łazienkach, nawet tych niewielkich i niedrogich. Baterie, ramy luster, lampy, wzory na tapetach, uchwyty do szafek - to wszystko może być w złocie. Najmodniejszy jest odcień złota różowego, czy też, jak kto woli, miedzi.


6. Tapety w wielkie kwiaty.

Dzięki nim wnętrza łazienek przypominają kwitnące ogrody. Fajny pomysł, gdy chcemy się nieco ponieść na duchu zimą. Trzeba tylko dobrze wybrać tapetę - powinna być wodoodporna.


7. Czarna krata.

Jeszcze niedawno największym osiągnięciem było uczynienie szyby oddzielającej prysznic od reszty wnętrza prawie niewidoczną. Teraz trend jest odwrotny: podkreślamy istnienie szklanej ściany za pomocą metalowych ram. Chwyt sprawdza się zwłaszcza w komplecie z białą glazurą-cegiełką.


8. Surowość betonu.

Przyznaję, że jestem tym nieco zdziwona, ale mimo upływu lat beton trzyma się mocno. Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia już nie z chwilowym trendem, lecz z pewną stylistyką, która zawsze będzie miała swoich zwolenników. Aktualnie betonowym płytom (lub pseudo-betonowym płytkom ceramicznym) często towarzyszą elementy z drewna. Dla równowagi.


9. Żywe rośliny.

Kolejny - i najbardziej oczywisty - sposób na wprowadzenie natury do wnętrza. Pewnym ograniczeniem jest obecność światła dziennego, czyli okna. Chyba że ktoś będzie codziennie wynosił roślinę na światło i fundował jej kąpiel... słoneczną.


10. Wanny wolno stojące.

Kiedyś zarezerowane były tylko do dużych i bardzo dużych łazienek. Teraz wstawia się je wszędzie tam, gdzie się po prostu zmieszczą. Może to dobrze, bo wanna zabudowana "blokuje" przestrzeń, a ta w kształcie głębokiej misy dodaje mu lekkości.

Nie wiem jeszcze, który z tych modnych motywów pasuje do łazienki, którą się zajmuję. Czy wykorzystam choć jeden? Raczej tak. Teraz jednak proszę was o radę. Który wy uważacie za godny wykorzystania? Który waszym zdaniem sprawdza się zawsze i wszędzie?