HOUSE&more to sieć salonów wnętrzarskich typu concept store oraz sklep internetowy. Swoją ofertę zaprezentuje także w organizowanej przeze mnie STREFIE DESIGNU ewa & wnętrze w Krakowie 8-10 kwietnia. Przyjdźcie, warto zobaczyć!
 

W salonach HOUSE&more zawsze mam wrażenie wielkiej obfitości. Tyle tu rzeczy, że nigdy nie wiem, na co patrzeć. Najpierw zainteresować się meblami, czy może przyjrzeć się dekoracyjnym drobiazgom? Wszystko tu takie... kuszące.

Co ciekawe, przedmioty w sprzedawnae w HOUSE&more są w różnych stylach - od nowoczesnej klasyki, przez swojskie country aż do nowojorskiego splendoru - a jednak wszystko do siebie pasuje! W HOUSE&more można urządzić cały dom, restaurację, pensjonat. To chyba zasługa ich bardzo starannej selekcji. Widać, że ktoś dba o to, aby kolory i materiały tworzyły pewne sekwencje, układały się w spójne kompozycje. Dzięki temu nawet osoba, która nie jest biegła w aranżacji wnętrz, spokojnie sobie poradzi. Naprawdę trudno jej będzie popełnić błąd.

W HOUSE&more kupimy zarówno rzeczy tworzone w krótkich seriach przez wykwalifikowanych rzemieślników z różnych zakątków świata, jak i wzory światowych marek, takich jak Riviera Maison, Eincholz, Van Roon Living, Flamant, Dr. Vranjes i innych. Ważną cześcią są meble ogrodowe Miloo GARDEN. Znam tę markę od kilku lat i obserwuję jej rozwój. Każdego roku przybywa w niej ciekawych modeli. Miłym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że równie mocno rozwija się druga sekcja tej marki: Milloo HOME - meble przeznaczone do wnętrz. 

A teraz popatrzcie: oto zdjęcia z ekspozycji HOUSE&more na ostatnich targach meblowych w Poznaniu. Stoisko było ogromne i wyglądało imponująco! W STREFIE DESIGNU ewa & wnętrze na pewno też będzie wyglądało fajnie. Zapraszam!

Zapraszam także na stronę internetową firmy http://houseandmore.pl