Czysty design
29 lipca 2015


Jeśli wybieracie się do Trójmiasta, koniecznie wpadnijcie do hotelu Puro w Gdańsku. Na weekend lub chociaż na kawę. A może na cały urlop? Byłam tam wiosną tego roku i mogę z czystym sumieniem polecić to miejsce wszystkim, którzy lubią dobry design. Trafić do Puro bardzo łatwo, bo budynek stoi w samym sercu gdańskiej Starówki, na Wyspie Spichrzów.

Puro jest rzadkim w Polsce przypadkiem hotelu, w którym ktoś zatroszczył się o każdy detal wystroju wnętrza i stworzył naprawdę przemyślaną, spójną koncepcję. Projekt architektoniczny budynku wykonała pracownia KD Kozikowski Design, zaś wystrój wnętrza to dzieło londyńskiej agencji DeSallesFlint.
 

 
Na zdjęciach powyżej i poniżej: bar przy hotelowym lobby. Tak jak w całym hotelu nie brak tu designerskich mebli i dekoracji marek takich jak Vitra, Moroso, &Tradition czy Carl Hansen & Son. Niezwykłe jest to, że sąsiadują one z prawdziwą kolekcją sztuki. Ozdobą wnętrz są bowiem dzieła polskich artystów, m.in. Michała Szlagi (na zdjęciu poniżej jego zdjęcie ze Stoczni Gdańskiej), Kacpra Kowalskiego, Marii Jeglińskiej i Alicji Patanowskiej. Są tu także albumy i książki o sztuce, które można przeglądać popijając kawę czy drinka. Fantastyczny pomysł, nie uważacie?
 

 

 


Cały wystrój hotelu nawiązuje do atmosfery portowego miasta. Sporo tu zatem elementów nieco industrialnych, wśród materiałów dominują cegła, metal i drewno. W aranżacji wnętrz znalazłam zarówno detale inspirowane przemysłem stoczniowym jak i z bogatą, wielowiekową historią miasta nad Motławą.
 


Poniżej zdjęcie przedstawiające restaurację INK, która zlokalizowana jest za lobby, w przestrzeni przypominającej patio. Zwróćcie uwagę na ścianę po lewej: oświetlenie stanowią "okrętowe" lampy zawieszone na linach. Konstrukcja jest bardzo podobna do "żurawi" typowych dla kamienic stojących nad kanałami i rzekami w miastach hanzeatyckich, do których zaliczamy także Gdańsk. Kto był choć raz w Amsterdamie, ten wie, o czym mówię. 
 


Szklaną windą wjeżdżamy na górę, do pokojów. Okna pokojów wychodzą zarówno na "patio", jak i na teren dookoła. Na zdjęciu poniżej: apartament, w którego części wypoczynkowej stoją meble z kolekcji Diesel by Moroso. Widziałam tę kolekcję na targach w Mediolanie, a tu miałam okazję po raz pierwszy widzieć ją "w naturalnym środowisku". Muszę przyznać, że tym otoczeniu fotele i kanapy wyglądają naprawdę świetnie! 
 


Puro z założenia ma być hotelem dla entuzjastów nowych technologii. Dlatego na gości czekają tu m.in. szybki i bezpłatny internet oraz możliwość sterowania funkcjami takimi jak temperatura i oświetlenie za pomocą tabletu. 
 


Miałam okazję nocować w Puro, zatem osobiście przetestowałam łóżko i wiem, jak jest wygodne. Nic dziwnego, wszystkie łóżka w Puro są wyposażone w materace renomowanej marki Hilding. Czy widzicie mapę nad wezgłowiem łóżka? W każdym pokoju są podobne. To przedruki autentcznych map miasta. Dzięki nim wnętrza pokojów mają wyjątkowy klimat. W głębi: szklany kubik, w którym mieści się łazienka. To takźe stały motyw w pokojach w Puro.
 

 

Nawet w przeszklonej łazience znalazłam ciekawe szczegóły wystroju, takie jak lustro w skórzanej ramie czy grafiki przedstawiające stary Gdańsk. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest pokrycie szklanych ścian i przesuwnych drzwi do łazienki deseniem kontynuującym motyw białej cegły. Dzięki temu jeśli dzielimy pokój z inną osobą, korzystając z łazienki mamy pełną intymność. A jednocześnie łazienka jest doświetlona z zewnątrz.
 

 


Hotel Puro w Gdańsku należy do sieci Puro. Inne hotele o tej samej nazwie funkcjonują już w Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu. Wkrótce powstanie nowy w Warszawie. Już nie mogę się doczekać!