Tubular, Henge
Serię lamp "Tubular" zaprojektował Massimo Castagna dla włoskiej marki Henge. Pisałam o tej marce na mojej stronie. Warto ją znać, bo jest naprawdę wyjątkowa. Polecam mój tekst tutaj.
Ale wróćmy do "Tubulara"... Co w niej takiego niezwykłego? Otóż moim zdaniem niezwykłe jest połączenie bardzo nowoczesnej, minimalistycznej formy z tradycyjnym materiałem. Zasadniczym elementem konstrukcyjnym w każdej lampie jest rurka (tuba) z ręcznie szczotkowanego mosiądzu. Z jej wnętrza wydobywa się światło LED o ciepłym odcieniu.
Z pojedynczych rurek powstają różne warianty tego samego przedmiotu. Do wyboru mamy: kinkiet i lampę wiszącą z pojedynczej rurki, lampę wiszącą od sufitu do podłogi (długość 250 cm), żyrandol z trzech albo pięciu rurek o różnych lub takich samych średnicach. Grubości rurek: 5,5 cm, 7 cm, 10 cm.
Lampy "Tubular" wyglądają niepozornie, gdy oglądamy je na zdjęciach. Dopiero zawieszone w salonie czy jadalni nabierają blasku. Nagle okazuje się, że te zwykłe mosiężne rurki to wyrafinowana ozdoba i efektowne źródło światła, które odmienia atmosferę wnętrza.
Wszystkie topy miesiąca